My day, my look #3 (?)

Hej!
Dzień się jeszcze nie skończył, ale opis szkoły chyba najciekawszy, potem nie będzie czasu - kol. przychodzi i muszę zrobić lekcje.
Ogólnie jestem na laptopie babci, i ma inną klawiaturę niż moja, a ja piszę szybko, bez patrzenia na klawiaturę, więc mogą być literówki. Nie do końca ogarniam też windows 8, więc post mi trochę zajmie, jeszcze zaraz pewnie pójdę po plaster (obgryzam skórki od paznokci, a tak jakoś stawiam palec na tych klawiszach że się uderzam i nie wiem czemu mnie to boli, więc plaster będzie 'amortyzować"). Muszę zbierać jeszcze materiały na plakat (NIE NO KURDE, IDE PO TEN PLASTER >..< teraz jeszcze trudniej pisać, ale to baaaardzo bolało).
Rozpisałam się troszku. Przechodzę do posta.
Najpierw zaprezentuję wam mój look:
Nie, nie zaprezentuję. Za wolny net. Nawet 'zakupy' się nie otwierają. O, otworzyły się, ale sklep się teraz musi załadować... Może pokażę :')...
Sukces XD. Nie, nie sukces. Mam to gdzieś, looka nie będzie ;=;.
1 PRZERWA:
Nic, przerwa jak przerwa.
HISTORIA:
Nic ciekawego, pani wystawiała oceny i podawała (proponowane). Ja mam 4, czyli nie tak źle. Mieliśmy o krzyżakach, jak Polska odzyskała Pomorze Gdańskie, Gdzie znajdowało się państwo Zakonu Krzyżackiego, o królu Jadwidze (tak, królu XDDDDDDDDDDDDDDD), jak Jagiełło został królem i takie tam bzdety xd. Nie do końca słuchałam, bo byłam zajęta robieniem i stęplowaniem (nie mam lepszego określenia) znaczków z atramentu, i koniec końców wiem tyle, że Jadwiga była królem a nie królową, jak Jagiełło został królem (mniej więcej) , i co było na lekcji (też mniej więcej) :').
2 PRZERWA:
Też nic xd.
J. POLSKI (1):
Przez nasz piękny, najlepszy i ukochany program i śliczne, mądre podręczniki (czytaj: Przez nasz poj*****, głupi i znienawidzony program i głupie, ciężkie podręczniki) dziś uczyliśmy się, po co, jak i co napisać w gratulacjach ;-;... Nic się nie działo oprócz tego że chodziły mi po głowie piosenki Three Days Grace (mój 3 ulubiony zespół). Jak na historii nie słuchałam połowy, więc niestety (albo "stety") nie wiem jak napisać gratulacje (to znaczy wiem, ale nie wiem tak jak na lekcji [żadna strata])
3 PRZERWA:
Poszłam z kol (****, jak to czytasz to mogę o tobie mówić po imieniu?) na śniadanie, i potem stałyśmy jak zwykle na boisku maluchów (u nas jest oddzielnie szkoła i boisko klas 1-3 i 4-6), najpierw jakiś chłopiec się za nami chował, potem pod koniec podszedł do nas jakiś debil i powiedział "spier******** s**i" "wypie*********", a potem z całej siły mnie uderzył. Jak to miało boleć to się chyba pomylił XDD. Mam jakby znieczulicę gdy biją mnie dzieci, nawet tak mocno że innych boli o,o. Więc mu odpowiedziałam coś w stylu "gnojku, nie podskakuj mi, bo się w końcu przeliczysz i ci przywalę mały chu**". Jak on przeklina, to ja też. Niech sobie nie myśli c:. Miałabym uwagę gdybym się nie przejmowała oceną z zachowania. Działo by się :3. "Zuzanna umyślnie pobiła młodszego chłopca, gdyż jak twierdzi zdenerwował ją" już widzę tą uwagę XDDD. Jak zadzwonił dzwonek to czekałam aż on pójdzie, żeby nie było że uciekam xd.
J. POLSKI (2):
Pisaliśmy po co są mity i jaką pełnią rolę. Na koniec lekcji chyba biłam kol. książką po głowie (jak wspominałam ciężką książką XD :'D) XDD. Również nie do końca słuchałam.
4 PRZERWA:
Też nic, chyba się gapiłam i czekałam na tego chłopca bo mam z niego bekę XD.
MUZYKA:
Pan również wystawiał propozycje ocen, ja mam 5- xd. Tu musiałam słuchać i uważać, bo siedzę w pierwszym rzędzie ;-;. Nie miałam dzienniczka, więc koleżanka mi pożyczyła jej zapasowy (wypisany już, ale tam XD). Na muzyce pan wstawia czasem 1 za brak dzienniczka x.x.
5 PRZERWA:
Nic ciekawego xd
J. ANGIELSKI:
Jak się rozpakowałam, od razu pisałam kartkówkę na której mnie nie było. Kolega mówił że piszę niewyraźnie, i mnie wkurzał więc napisałam mu 'zamknij ryj' i rzuciłam w niego, a on mi odrzucał i tak jakieś 5 minut XD Nie co chwilę, ale co jakiś czas się rzucaliśmy. Nie zbyt słuchałam, ale więcej niż na historii.

I tak minął mi dzień. Teraz gram w TFM i kończę post XD. Miałam jechać na konie, ale trener gdzieś wyjechał i dopiero w piątek jadę ;-;.
Do napisania!
~ Xczarna89
(bez loga, bo nie mam na kompie babci)
Nie pytajcie czemu, ale podaję link bo mojego bloga, gdybym z jakiegoś powodu... przestała tu pisać.
my-msp.blogspot.com Nie mówię że tak będzie, ale... Na wszelki wypadek. Mam ostatnio problemy z bloggerem, nie mogę wejść na jeden z moich testowych blogów. Przezorny zawsze ubezpieczony XDD.

2 komentarze:

  1. Ten blog jest tylko dla zaproszonych czytelników ;-;

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając tego posta, nagle zaszła mnie pewna chęć pójścia do szkoły i powiedzenia Kryśce (naszej babki od polaka [tak, babki, zła dziewczynka], aby nie chodziła (przepraszam, latała) za mną i wrzeszczała na pół korytarza, żebym poszła na kółko j. polskiego. ;-; O luju, teraz czytając to co ja napisałam nie chcę mi się iść jutro do szkoły.
    Chwila, przeczytam jeszcze raz zacnego posta, może ten chłopczyczek klnący zachęci.
    ~Móó

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj, że hejt ≠ krytyka.