3 wiosenne looki dla każdego

3 wiosenne looki dla każdego

Jak wiecie mamy wiosnę, a co za tym idzie - przerzucamy się z ciuchów grubych i ciepłych na ubrania lekkie oraz przewiewne. Teoretycznie, bo w praktyce pogoda nam nie dopisuje, ale to już chyba szczegół. 
Dzisiaj przedstawię Wam trzy wiosenne looki; jeden dla wszystkich użytkowników, drugi dla posiadaczy vipa, a trzeci składający się z samych diamentów. Wszystkie są w pastelowych, pogodnych kolorach, zresztą... Zobaczcie!
🌈 LOOK NR. 1 🌈 Dla wszystkich 🌈
Outfit składa się z żółtej sukienki bez ramiączek, co w ostatnim czasie jest bardzo modne - dużo osób ubiera bluzki bez tego. Długie włosy są związane w warkocza, do tego dodajmy też, że mają one lekkie ombre. Pamiętam, że w dzieciństwie cały czas nosiłam związane włosy w ten sposób. Na głowie leży niewielki wianek z fioletowych i żółtych kwiatków, który dodaje dużo uroku do tego looka. Szyja jest przyozdobiona wisiorkiem z kamieniem w kolorze kwiatów (czy tylko mi kojarzy się ta ozdoba ze stylem tumblr??) Na nadgarstku umiejscowiona jest bransoletka w dwóch głównych barwach tego całego zestawu. Niżej mamy już tylko buty, które wydają się być wygodne, więc w sam raz na spacer czy piknik ze znajomymi. Do tego ładnie wyglądają, same plusy!
Ogółem look mi się bardzo podoba (#skromność). Jestem zakochana w tym warkoczu!
Look składa się z sześciu rzeczy, których łączna cena wynosi dwa tysiące pięćset siedemdziesiąt pięć StarCoinsów. Średnia cena jednej rzeczy to około czterysta trzydzieści sc, co oczywiście nie jest odzwierciedleniem rzeczywistych opłat. W jeden dzień można spokojnie zarobić tyle wirtualnych pieniędzy, także cena chyba nie jest zbyt duża, ale do małych także nie należy. 
Najtańsza rzecz tutaj to bransoletka o nazwie 'Beach Bracelet', która kosztuje trzysta SC. Najdroższą natomiast są nasze włosy 'Deep Diver', a ich cena to sześćset SC. Właściwie to tylko te włosy przekraczające cenę pięciuset StarCoinsów, reszta rzeczy jest poniżej. 
☀ LOOK NR. 2 ☀ VIP ☀
Nie wiem, czy nie przesadziłam tutaj z cukrem. Naprawdę nie chciałam, ale no wyszło, jak wyszło. ¯\_(ツ)_/¯ 
Zaczniemy od samej góry, gdzie fryzurą są dwa kucyki w kolorze ciemnego blondu. Na nich jest sporych rozmiarów kokardka w dwóch głównych kolorach tego looka, czyli pastelowym różu i baby blue, które osobiście uwielbiam. Na zgrabnym nosku naszej MS znajdują się lenonki, a w płatkach uszu siedzą małe różowe kolczyki. Niżej mamy oczywiście bluzkę, która wygląda na lekką, a żeby nie było pusto, to dodałam do niej kołnierzyk w kolorze niebieskim. Na dłoni wiszą sobie swobodnie bransoletki. W miejscu końca bluzki zaraz zaczyna się tennis skirt, czyli ta popularna spódniczka, na punkcie której duża część dziewczyn oszalała. Na stopach znajdują się słodkie trampki, bo przecież powszechnie wiadomo, że spódniczka plus trampki to najlepsze połączenie. 
Podsumowując, to look mi się podoba, ale chyba jest zbyt cukierkowaty. 
W skład wchodzi dziewięć rzeczy, a ich koszt wynosi trzy tysiące sześćset StarCoinsów.  Jak na dziewięć rzeczy, to cena chyba nie jest zbyt duża, przynajmniej mi się tak wydaje. 
W tym looku także najdroższą rzeczą są włosy, które nazywają się 'Cute to the Core' i kosztują sześćset dwadzieścia pięć SC. Najtańsza rzecz to kołnierzyk, którego cena wynosi tylko dwieście pięćdziesiąt StarCoinsów. Mamy tutaj trzy rzeczy dla członków VIP: spódniczka 'Cutie Pie', włosy oraz kołnierzyk 'Sprinkly Carnival'. 
🌺 LOOK NR. 3 🌺 ZA DIAMENTY 🌺
Na początek - czy ten look wygląda dla Was, jak gdyby został w całości wykonany z diamentów? W sensie, że cena to same diamenty, wiecie o co chodzi. Dla mnie na przykład nie, ale napiszcie, co Wy o tym sądzicie. 
Podstawową rzeczą w tym looku, od której wszystko się zaczęło, jest sukienka połączona z bluzką, z długim rękawkiem. Spódniczka razem z szelkami mają kolor jasno-zielony, a bluzka jest oczywiście biała, aby wyrównać wszystkie kolory i nic się nie zlewało. Na niej znajduje się żółty napis 'Love Love'. Stopy zdobią złote buty. Urocze włosy z grzywką nachodzącą na czoło są w kolorze blondu, ale mają lekkie ombre, jeśli ktoś nie zauważył. Na nich leży wianek złożony z żółtych kwiatów. Z uszu zwisają złote kolczyki, które mają kształt okręgu, ale do tego dołączone są łańcuszki.  
Mnie zestaw się bardzo podoba, jestem wręcz zakochana! 
Mamy tutaj pięć rzeczy, których cena wynosi dwadzieścia trzy diamenty. Z przyczyn oczywistych diamentów na naszej grze nie da się zarobić, ale jeśli ktoś ma nadmiar - czemu nie. 
Najwięcej kosztują 'Starry Starry Sky', czyli włosy za sześć diamonds. Najmniej diamentów potrzebujmy na kolczyki 'Oriental Darling', bo 'tylko' trzy. 
Który look spodobał Wam się najbardziej, a który najmniej? Jestem ciekawa, bo mnie najbardziej w sobie rozkochał outfit numer trzy, a najmniej numer dwa. 
Poza tym, jak leci majówka? U mnie jest okej, może nie mam jakichś super atrakcji, ale dobrze tak odpocząć w domu, w spokoju. 
Do jutra! xx
Heja heja

Heja heja

He-he-he-he-heja!! Tutaj Lady Lexy, jak możecie się domyślać. 
No nie wierzę, co ja tutaj robię... Ach, no jak to co, syn (córka) marnotrawmy powrócił. Taa, dobrze przeczytaliście, chociaż w sumie tak teraz myślę, czy ktoś o tym blogu jeszcze pamięta, hahaha. Nawet jeśli nie, to trudno. Hmpf, pewnie sobie nie wyobrażacie tego, jak bardzo tęskniłam za tym wszystkim. Często przyłapywałam się na myśli, że w sumie to... Brakuje mi tego wszystkiego. No i masz ci los, wracam. 

Nie będę biadolić o tym, dlaczego bloga porzuciłam i tak jakby usunęłam (po prostu dałam go w ustawieniach na niewidocznego, dlatego nie mogliście znaleźć go w wyszukiwarce, ale nieważne). Wszystko było wyjaśnione w usuniętej już notce, w której napisałam o odejściu. Najważniejsze, że wracam.
Okej, także teraz zajmiemy się organizacją bloga. Ach, jakże ja lubię to robić!
  • NIE szukam redaktorek. Nigdy mi się nie udawało znaleźć dobrej duszyczki, która starałaby się w 101%, a do tego była sumienna i zostałaby na dłużej, niż miesiąc. (Pomijając Zuzę, Zuza to moja lov). Nie wiem czemu, ale w sumie dla mnie okej - dzięki temu mam większą motywację do pisania, bo wiem, że jeśli ja nie napiszę posta, nie zrobi tego nikt. Czy jakoś tak.
  • Nie wiem, co ile będzie notka. Bardzo bym chciała, aby pojawiała się jedna na dzień i może mi się to udać, jeśli nic nie pokrzyżuje mi moich planów. No, ale nie obiecuję. Od razu też wspomnę, że posty w dni robocze będą się pojawiać w godzinach wieczornych, przewiduję jakoś 18-19, ale może też być wcześniej, jak i później. Albo wcale, ale cii. A w weekendy raczej wcześniej, może nawet już o 9 wskoczy notka na bloga. 
  • Designy będą zmieniane tak jak dawniej, czyli dość często. Już teraz możecie widzieć nowy wygląd strony. Przemilczmy to, że w rzeczywistości pogoda jest tak okropna, że aż szkoda gadać. Po prostu... Ech.
  • Przy okazji przypomnę, że można się zgłaszać po grafiki. Jest do tego przeznaczona strona w menu z boku bloga, także jak ktoś coś - zapraszam. 

To chyba na tyle z organizacji, bo już wszystko raczej wypisałam, zresztą nie wiem. Hmpf.  
Zapraszam na portale społecznościowe bloga, na pasku bocznym macie przyciski, które Was zaprowadzą na daną stronę :)
Więc co? Więc wracam, witam Was z powrotem!